Miło nam powitać was w trzeciej i ostatniej odsłonie naszej listy najciekawszych (oczywiście naszym zdaniem) gadżetów podłączanych na USB. Zapraszamy do lektury! 6. Odkurzacz - idealny sprzęt dla tych, których wyjątkowo denerwują paproszki i okruszki ukrywające się pomiędzy klawiszami klawiatury. Niektórzy czyszczą je trzęsąc nimi do góry nogami, inni dmuchają z całych sił, a jeszcze inni z rezygnacją godzą się na pracę w brudnych warunkach. Natomiast posiadacze odkurzacza USB, niczym szlachta, mogą przejechać swoje klawisze tym fikuśnym urządzonkiem. Tak jak większość gadżetów USB, tak i ten ma problemy ze swoją podstawową funkcją (czyli odkurzaniem), ale pamiętajmy, aby te akcesoria traktować raczej jako zabawki i źródło żartów ;) 7. Pachnący kwiatek - ten niewielki, prześliczny plastikowy gadżet (do wyboru kilka wzorów różniących się nie tylko kształtem, ale również i kolorami) przypomina mały kwiatuszek. Kwiatuszek ten zamiast korzeni ma wtyczkę USB, która oczywiście wpinamy do komputera. Myliłby się jednak ten, który pomyślałby, ze taki kwiatek ma jakiekolwiek sensowne zastosowanie :D Nie, nie jest to fikuśny pendrive, niestety. Funkcją kwiatka jest to, co zwykle jest funkcją tych pięknych tworów natury - pachnięcie :D Producent do każdego kwiatuszka dołącza trzy wkłady zapachowe, dzięki którym gadżet co jakiś czas uwalnia chmurkę przyjemnego zapachu. Czego to ludzie nie wymyślą, co? ;) 8. Napalony piesek - wreszcie jakiś pendrive w tym zestawieniu gadżetów na USB ;) Hoho, kto by pomyślał. Nie obawiajcie się jednak, ponieważ tak jak i pozostałe akcesoria na tej liście jest zwariowany i niemal niefunkcjonalny. Nie posiada zbyt wielkiej pojemności, jest raczej nieporęczny i... No, kiedy się go podłączy to ochoczo "drałuje" :D Jednych to śmieszy, innych żenuje, ale obok takiego wariactwa mało kto przechodzi obojętnie.