lodowka-usb-127

Witamy w drugiej części naszego zestawienia najbardziej interesujących, śmiesznych i/lub zwariowanych akcesoriów podłączanych do komputera za pomocą złącza USB. Od "zwykłych" zabawek i gadżetów różnią się one tym, że poprzez wspomniany kabel mogą pobierać prąd. A to zwiększa ich możliwości... Ok, lecimy dalej. 3. Podgrzewane rękawiczki - ponieważ w każdym biurze znajdzie się zmarźluch, który marudzi o zamykaniu okna nawet w trzydziestostopniowym upale. Od biedy zestaw takich rękawiczek może się przydać podczas pracy na komputerze czy tablecie na zewnątrz, w trakcie zimy, ale... ile razy nadarza się ku temu okazja? Poza tym, chyba trochę szkoda na takie zabawy baterii... W każdym razie dla wszystkich tych, którym szybko grabieją ręce, rękawiczki podgrzewane przez USB będą na pewno zabawnym prezentem. Większość rękawiczek tego typu ma kilkustopniową moc podgrzewania oraz możliwość zwinięcia lub odczepienia części zakrywającej palce. 4. Miniaturowa lodówka - były sprzęty grzejące, to teraz przedstawiamy coś z przeciwnej strony barykady. Lodóweczki podłączane do USB z reguły nie są zbyt wielkie (co jest raczej logiczne), ale większość z nich spokojnie pozwala na schładzanie (a czasem nawet podgrzewanie, zależnie od możliwości danego modelu) półlitrowej butelki napoju albo dwóch standardowych puszek. 5. Lampka w kształcie rozlewającej się kawy - tak, przeczytaliście nazwę tego gadżetu poprawnie. To rzeczywiście nic innego, jak bardzo sprytnie zaprojektowana i wykonana lampka biurkowa. Posiada ona tylko jeden, choć dosyć istotny mankament: naprawdę kiepsko świeci :D Być może większość lamp taki feler z powodzeniem mógłby zdyskwalifikować, to ustrojstwo broni się jednak samym swoim zaskakującym designem. Z całą pewnością wyróżnia się na tle tysięcy lampek USB - które, powiedzmy sobie szczerze, w zdecydowanej większości mają problem ze swoim podstawowym zadaniem: porządnym świeceniem.