Tresura to z pewnością trudne zadanie, które wymaga bardzo dużej ilości pracy i czasu. Nie każdy użytkownik może pozwolić sobie na to, by spędzać kilka godzin dziennie na edukacji ze zwierzęciem domowym tego, co mu wolno, a czego nie może robić i gdzie chodzić. Pojawiają się na rynku takie narzędzia, jak popularny pastuch elektroniczny, jednak warto zastanowić się nad tym, czy jest to atrakcyjna propozycja, czy należy ona do niehumanitarnych metod, który należy unikać.

Przemyślimy wszystkie za i przeciw, by każdy samodzielnie mógł podjąć decyzję o ewentualnym wypróbowaniu tej metody. Zapraszamy serdecznie do dalszej części tekstu, gdzie odpowiemy na wszystkie pytania internautów.

Elektroniczny pastuch dla kota i psa – jak wygląda rzeczywistość

Pies wraz z PanemKoty uwielbiają chodzić własnymi drogami i jeśli pojawiają się tylko jakieś ograniczenia, to zrobią niemal wszystko, by dostać się w zakazane miejsce i zobaczyć, co ono skrywa. Ciężko nauczyć kota, że nie może wychodzić poza określony teren, a zabezpieczenie go, prawdopodobnie nie przyniesie zadowalających rezultatów. Należy powiedzieć sobie jasno. Koty nie należą do posłusznych zwierząt, jednak są bardzo płochliwe, więc elektroniczny pastuch może być dla nich traumą – nawet jeśli jego moc jest naprawdę minimalna.

Tresura to też bezpieczeństwo naszego pupila

Z psami jest o wiele łatwiej. Są one posłuszne i nawet niewielki sygnał, że czegoś im nie wolno powtórzony kilka razy, zadziała w taki sposób, że będą pamiętać o posłuszeństwie. Nagrodzone czworonogi potrafią zrozumieć, że to dla ich dobra i będą chętnie słuchać się swoich właścicieli. Obecnie dla wielu osób pastuch jest czymś zupełnie nieakceptowalnym, jednak trzeba powiedzieć jasno, że jest to bardzo delikatny sygnał dla zwierzaka. Nie jest on bolesny, a jedynie informuje, że należy wrócić do wyznaczonego przez właściciela miejsca i stale się go trzymać.

Korzystając z dostępnych narzędzi umiejętnie, nie wyrządzicie zwierzętom krzywdy, ani traumy, nauczycie ich zatem, że nie warto uciekać, ponieważ Pan zawsze patrzy i obserwuje swojego pupila w trosce o jego bezpieczeństwo.